czwartek, 7 lutego 2013

Grrryzę ;)

  Daria gryzie wszystko co nie jest do jedzenia...
Jedzenie niestety dalej jest sporym problemem. Nie można jej przekonać do spróbowania kukurydzianego chrupka, wafla czy bułki. Miśka potrafi prawie całego włożyć do buzi a dławi się grudkowatą zupką...
Ahhh, chciałabym żeby w końcu zaczęła wyrywać mi jedzenie z ręki :) no, ale wiem że na to muszę jeszcze trochę poczekać.
Na razie wykonuję Darce masaże według zaleceń logopedy. Na dniach będę także uczyła ją gryzienia pokarmów za pomocą specjalnej łyżeczki (zamówiona w aptece) no i zobaczymy... 
  Darka po 4 miesiącach znowu jest na etapie ząbkowania.
Na chwilę obecną ma tylko dwie dolne jedyneczki, ale i te górne szykują się do wyjścia :)
Myślę, że w ciągu tygodnia będą już dobrze widoczne :)
  Najbardziej sponiewierane są Darkowe pluszaki, ale gdy nie ma ich w zasięgu ręki łapie się ząbkami innych rzeczy :) Najczęściej są to skarpetki, które sama sobie ściąga ale ostatnio "posmakował" jej również leżaczek :)

Przygotowanie :)


Rzucam spojrzenie na mamę.
Ok, nie patrzy :D

Będę grrrryzła :)

aaa...grr

Mama mówi, że nie wolno gryźć leżaczka.
Już nie będę.
Będę grzeczna ;)

Ta jej minka jest po prostu bezcenna :D oczywiście Darka nie dotrzymała słowa i w dalszym ciągu podgryza swój leżaczek ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz