Jakiś czas temu zepsuł nam się laptop...
Chrzestny Darii pożyczył nam na pewien czas swój tablet :) Ten od razu stał się ulubionym gadżetem Daruszki. Niesamowite, ale pośród setek różnych aplikacji bez problemu znajduje swój youtube i ulubione bajki, programy czy teledyski. Ostatnio zawzięcie ogląda i słucha angielskiego alfabetu oraz "Finger family" :) Czasami próbuje nawet coś po swojemu powtórzyć :D a palec wskazujący, który non stop jeździ po ekranie dotykowym ma już chyba wyćwiczony do perfekcji :D
Nie wiem na ile surfowanie po sieci przekłada się na usprawnianie motoryki małej ;) ale naprawdę w tej kwestii ostatnio jest jakby lepiej. Chyba wychodzi na to, że zabawa z tabletem łączy przyjemne z pożytecznym :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz