Z rodzinnych wczasów nad morzem nic nie wyszło... z wiadomych powodów- brak pieniędzy... może uda się wyjechać za rok.
Cieszę się, że chociaż udało mi się z Darką odwiedzić moich rodziców. Z racji dzielących nas km rzadko się widujemy. Tym większa radość dziadków na każde spotkanie z wnuczką :)
Ostatni dzień wakacji spędziliśmy na rodzinnym spotkaniu osób z Zespołem Williamsa w Olsztynie.
Było to już IV takie spotkanie. Dla nas pierwsze :)
Magda, mama Anielki świetnie sprawdza się jako organizatorka :) Miejsce na tegoroczne spotkanie wybrała idealne! Zespół Placówek Edukacyjnych ZPE. Świetna szkoła i wspaniali pracownicy, którzy bezinteresownie ofiarowali swój czas dzieciakom :)
Wszyscy mogliśmy oglądać występ grupy cyrkowej Heca. Później były warsztaty cyrkowe dla dzieci oraz konkursy z nagrodami, które niestety nasza córka przespała ;)
Został wyświetlony również film o ludziach z Zespołem Williamsa "Embraceable" (polecam wszystkim, którzy jeszcze go nie widzieli).
Nie zabrakło miłych upominków, pstrykania grupowych fotek (wrzucę je na bloga jak tylko do mnie dotrą) oraz pysznego tortu :)
Poznaliśmy fantastycznych ludzi i ich cudowne pociechy. Wierzę, że będziemy utrzymywali kontakt ze sobą przez dłuuugie lata ;)
Reasumując- było po prostu SUPER! :)
Już nie możemy doczekać się kolejnego takiego spotkania.
Dziękujemy kochani!!!
Na placu zabaw ZPE
Nikoś co jakiś czas próbował zagadać Darkę. Z różnym skutkiem jak widać ;)
Na kocyku z Paulinką, Anielką i pracownicami ZPE
a tutaj już Heca :)
clown'i
bijemy brawo :)
kręcenie talerzyków
Darka- poszukiwaczka paprochów ;)
coś znalazła ;)
hula hop :)
Aniela z "Grzesiuniem" -tak przewrotnie zaczęła nazywać mojego męża :D
tworzenie wieeelkich baniek mydlanych :)
niestety nie udało mi się żadnej uchwycić...
a tutaj Paulinka z Darią na spacerze ;)
:)
i tort w kształcie cyrku! Bajka!
smakował tak jak wyglądał, a może i lepiej :)
:)
Do następnego spotkania ;)
super!nas nie było nie wiedzieliśmy że są takie spotkania:-)
OdpowiedzUsuń